Kolejna podwyżka stóp w USA

Cały świat zmaga się z ciężką sytuacją gospodarczą. Problemy, z którymi przychodzi nam się mierzyć mają kilka przyczyn. Najpierw przerwane zostały łańcuch dostawa w związku z wprowadzeniem covidowych lockdownów. Kiedy już wydawało się, że będzie szansa na powrót do normalnego życia, Rosja dopuściła się agresji na Ukrainę. Te zawirowania sprawiają, że w praktycznie wszystkich krajach ceny podstawowych dóbr i usług gwałtownie rosną. Jedną z najczęstszych odpowiedzi na przyśpieszającą inflację jest podnoszenie stóp procentowych. I właśnie z taką zmianą mieliśmy dzisiaj do czynienia w największej gospodarce na świecie. Zgodnie z rynkowymi oczekiwaniami Federalny Komitet Otwartego Rynku podniósł stopy procentowe o 75 punktów bazowych.

W pogoni za inflacją

Dzisiejsza decyzja FOMC oznacza, że po raz kolejny stopy procentowa za oceanem rosną. W chwili obecnej poziom stóp procentowy osiągnął przedział 2,25-2,50%. Taka zmiana nie jest zaskoczeniem dla rynkowych analityków. Część z nich oczekiwała nawet silniejszej reakcji i podwyżki aż o 100pb. Patrząc na historię obecne podwyżki są najszybszymi od 41 lat. W ciągu zaledwie 4 miesięcy stopy procentowe osiągnęły poziom, który ostatnio był widziany w grudniu 2018 roku. Działania FOMC wskazują na dużą determinację zdławienia galopującej inflacji. W podobnym tonie są komentarze do decyzji wskazujące na to, że kolejne podwyżki będą właściwe.

Poważna sytuacja

O tym jak jest źle najdobitniej świadczy fakt, że obecna inflacja CPI jest najwyższą od 40 lat. Na dłuższą metę taka sytuacja nie może być tolerowana. Jednakże jeszcze do niedawna FED w pewnym sensie działał proinflacyjnie. Po pierwsze, do niedawna w USA utrzymywano stopy na zerowym poziomie. Po drugie, prowadzony był program skupu obligacji, który był swoistym „drukowaniem” pustych pieniędzy. W rezultacie różnica między wysokością stóp procentowych a inflacją CPI jest największa w historii. Natomiast rynek wycenia już, że do końca roku stopu osiągną przedział 3,25-3,75%. Oznacza to, że czekają nas jeszcze przynajmniej 2 podwyżki po 50pb. każda.