Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa oczekuje, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej podejdzie do kwestii kar w sprawie kopalni Turów w elastyczny sposób. W minionym roku Trybunał nałożył na Polskę dość wysoką karę. Wynosi ona 500 tysięcy euro dziennie za niedostosowanie się do postanowienia dotyczącego zaprzestania wydobycia w odkrywkowej kopalni węgla brunatnego.
Polubowne rozwiązanie konfliktu – najlepsze wyjście z sytuacji
Minister Anna Moskwa podczas swojej wypowiedzi w sejmie podkreśliła, iż Polska nie apeluje o anulowanie kar. Wyjaśniała, iż wszystko to jest konsekwencją polubownego rozwiązania sporu z Czechami oraz wycofaniem sprawy z Trybunału. Oceniła, iż nałożenie kary na Polskę przez Trybunał konstytucyjny miał bezprecedensowy charakter.
Trudne negocjacje z Czechami
Minister klimatu i środowiska podczas obrad Sejmu odpowiadała na pytania parlamentarzystów PSL. Poseł ludowców Andrzej Grzyb twierdził, iż ugodę z Czechami można było zawrzeć już w zeszłym roku na „korzystniejszych warunkach”. 12 lutego 2021 roku ówczesny minister spraw zagranicznych Czech Tomas Petricek złożył Polsce propozycję. , zaproponował polubowne załatwienie konfliktu z przylegającym do kopalni obszarem należącym do Czech. Było to jeszcze przed złożeniem skargi do TSUE, a koszt zaproponowanego wtedy rozwiązania wynosił 38 milionów euro. Nietrudno zauważyć, iż wartość ta jest o 7 milionów euro niższa niż obecnie uzgodniona kwota — podkreślił poseł Andrzej Grzyb.
Minister Anna Moskwa przyznała, iż podczas rozmów Czesi przedstawili różne propozycje. Zdaniem szefowej resortu klimatu i środowiska, oferta Pragi sprzed roku powiązana była z pewnym ryzykiem dla Polski.
W konsekwencji porozumienia zawartego w ubiegłym tygodniu w Pradze przez premierów Petra Fialę i Mateusza Morawieckiego, Czechy wycofały z TSUE wniosek przeciwko Polsce w sprawie kopalni Turów. W ramach rekompensaty strona polska ma przekazać Czechom 45 milionów euro – 10 ze środków Fundacji PGE na rzecz terenów przygranicznych w okolicach Liberca, a 35 bezpośrednio rządowi w Pradze.
Dawno powinni zlikwidować te kopcące kopalnie i na ich miejscu powinny stać elektrownie jądrowe.